Z wizytą w Sandomierzu
8 czerwca 2022W majowy poranek 27 maja 2022 roku uczniowie naszej szkoły wyruszyli na wycieczkę do Sandomierza. Podróż minęła spokojnie. Zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od Bramy Opatowskiej, która niegdyś strzegła dostępu do miasta. Z tarasu widokowego mogliśmy podziwiać wspaniałą panoramę Sandomierza – miasta, podobnie jak Rzym, położonego na siedmiu wzgórzach. Idąc prosto od Bramy Opatowskiej ulicą Opatowską dotarliśmy na sandomierski Rynek. Przez wielu uważany jest on za najpiękniejszy w Polsce. Ze wszystkich stron otoczony jest pięknymi kolorowymi kamienicami. W centralnym punkcie mieści się XIV-wieczny ratusz.
Z Rynku wyruszyliśmy w stronę ulicy Oleśnickiego, gdzie ukryte jest wejście do Podziemnej Trasy Turystycznej. Ten wyjątkowy szlak przebiegający pod sandomierską Starówką to rozrywka dla miłośników historii i legend. Rozbudowany system piwnic i tuneli powstawał na przestrzeni XIV i XV wieku. Według jednej z legend, której mieliśmy przyjemność wysłuchać, tunele przyczyniły się też do obrony miasta przed najazdem Tatarów. Bohaterska Halina Krępianka wprowadziła najeźdźców w podziemne lochy, gdzie zostali zasypani kamieniami. Za swój czyn sama również zapłaciła życiem. Trasa prowadzi pod ośmioma kamienicami, najgłębsze wyrobiska sięgają dwunastu metrów pod płytę Rynku, a długość chodników wynosi łącznie 470 metrów.
Ze starego miasta ruszyliśmy w kierunku Wisły, by dotrzeć do Zamku Królewskiego. W Zamku mieści się Muzeum Okręgowe, w którym zwiedziliśmy wystawy związane z historią Sandomierza. Mogliśmy zobaczyć tzw. szachy sandomierskie, czyli średniowieczny zestaw figur szachowych oraz wystawę etnograficzną pt. „Dawna wieś sandomierska”, a w piwnicach wystawę pt. „Ziemia Sandomierska w pradziejach i wczesnym średniowieczu”. Były to niezwykłe podróże w przeszłość – tę bardziej i mniej odległą. Mieliśmy też okazję podziwiać wspaniałe wyroby biżuteryjne z niezwykłego krzemienia pasiastego. Sandomierz to jedyne miejsce w Polsce i na świecie, w którym gromadzi się krzemień pasiasty w biżuterii i małych formach złotniczych.
Na trasie naszej wycieczki nie mogło zabraknąć wizyty w Muzeum Ojca Mateusza. Zwiedziliśmy wystawę, która wiernie oddaje klimat serialu. Niecodzienną atrakcją są figury woskowe aktorów odtwarzających główne role.
Sandomierz pożegnał nas lekkim deszczem. Po spokojnej podróży, okraszonej przerwą na posiłek (w wiadomej sieci pod złotymi arkadami), szczęśliwie zameldowaliśmy się w Lubaszowej. Trochę zmęczeni, ale pełni wrażeń i bogatsi o kolejne doświadczenia poczuliśmy przedsmak zbliżających się wakacji.
Katarzyna Majcher